wtorek, 29 stycznia 2013

Okularnica ;)

Hej Wam !

     Jak samopoczucie w ten nieciekawy, zimowy dzień? U mnie tak sobie. Na polu plucha, aż strach było wracać do domu po szkole. Chciałabym serdecznie pozdrowić Pana kierowcę szkolnego busa, który "chyba" mnie nie zauważył, kiedy wysiadałam i z całej siły obryzgał mnie i moje nowiutkie, bordowe spodnie obślizgłą breją! Jak miło, nieprawdaż? Czasami mam wrażenie,że z grona stu osób, nieszczęście musi spotkać akurat mnie.
    Ale nie o tym chciałam porozmawiać..(a właściwie poprowadzić monolog). Od zeszłego czwartku noszę okulary. Śliczne. Retro. W uroczych kolorach(kawa z mlekiem). Moja wada wzroku jest niewielka, ale okularki muszę jednak przez jakiś czas nosić, by jak najszybciej ją skorygować. Nie wiem, jak się z nimi rozstanę, kiedy nadejdzie czas,żeby je zdjąć..
    Otoczenie początkowo nie mogło się przyzwyczaić do widoku mnie, w takich oto kujonkach. Często za swoimi plecami słyszałam wstrętny chichot dziewcząt z pierwszej klasy, na których widok to JA powinnam wybuchnąć śmiechem, gdyż o guście i poczuciu stylu, wydaję mi się,że nie słyszały. Nawet mój chłopak, kiedy zobaczył mnie w nich po raz pierwszy, nie mógł zachować powagi. No, a przecież przydałoby się trochę wsparcia ! ;)
    Powiem tak. Trudno jest być oryginalnym w gronie gimnazjalistów, którzy rządzą się swoimi stereotypami i prawami. A jeżeli już będziesz miał w sobie lub na sobie coś unikatowego( chciałam tu użyć słowa "unikalnego"ale bardzo mądra osoba powiedziała mi kiedyś,że to słowo oznacza tyle, co "osobę, która unika drugiej osoby", a nie - kogoś niezwykłego, to tak dla przypomnienia, rady Cioci Oli), to niestety,ale za jakiś czas będziesz zmuszony się tego pozbyć, by nie zostać zlinczowanym, przynajmniej słownie. Czasami wydaje mi się,że po prostu tam nie pasuję...Tak, jak słoń w składzie porcelany, naprawdę. Podsumowując - indywidualizm, to ciężka sprawa w dzisiejszych czasach.
     Tak, czy siak, mnie moje okulary bardzo się podobają.

                                                 Że niby inteligentna? To tylko pozory ;)



Buziaki,
Ola

1 komentarz:

  1. Okulary fajne :) i pasują, a co do wyróżniania to czerwone rurki u chłopaka w moim,naszym gimnazjum to wyrok wyśmiewania,ale ważne,że mi się podobają c:

    OdpowiedzUsuń