środa, 20 marca 2013

"Charlie", jak to dobrze,że jesteś...

        Postanowiłam nie patrzeć za okno i ignorować mróz szczypiący w noc, by w wolnej chwili móc zanurzyć się w lekturze. Dobrej lekturze, na którą od jakiegoś czasu miałam ochotę. Już dawno niczego tutaj po swojemu nie"recenzowałam", więc chyba najwyższa pora..
        Kiedy jest się nastolatkiem, wiele spraw doprowadza nas do szału. Kończę właśnie gimnazjum i czasami mam wrażenie,że wszystko wokoło wiruje, jak szalone, a ja siedzę skulona w kącie, obserwując chaos z boku. Świat młodych jest światem niezwykle trudnym i jeżeli chcę się go zrozumieć, chociaż w maleńkim stopniu, polecam przeczytać cudowną książkę, z którą zetknęłam się (jak to zwykle ja) - przez przypadek.
       "Charlie" Stephena Chbosky'ego zaprowadzi was do miejsca, gdzie obok dobroci, które(czasami) zaserwuje nam los, pojawiają się też problemy, nie do rozwiązania. Z szarą rzeczywistością zmierzą się:
 tytułowy  Charlie-inteligentny  chłopak o złotym sercu,czystej duszy, posiadający marzenia o prawdziwych przyjaciołach, na których zawsze będzie mógł polegać, Sam - buntowniczka szukająca "tego jedynego", Patrick - którego odmienność nie jest rozumiana, oraz wiele innych dorastających, zagubionych w wielkim kotle, zwanym życiem.
         Może patrzysz teraz na ten post i myślisz sobie "Boże, nie chce mi się..", bo przecież prawda jest taka,że nie każdy z nas (może z wyjątkiem kilku dziwolągów, jak ja:) kocha czytać książki. Ale właśnie na tym to polega,że kiedyś w końcu musicie odnaleźć taką pozycję literacką, która pokaże Wam, jak bardzo czytanie jest piękne i może - bo, kto wie? - to właśnie "Charlie" będzie tą książką?

Buziaki,
Ola
Ej, a wiecie, co jutro jest?;)


7 komentarzy:

  1. Niebanalna, nieszczegółowa, niepowtarzalna notka + recenzja. Takie 2 w 1 :D. Też uwielbiam czytać, a mój brat wręcz nienawidzi. Ale według mnie to jest paradoks, skoro siedząc godzinami przed fb też trzeba umieć czytać, chcąc nie chcąc spotykamy się z podobnymi sytuacjami na okrągło. A przecież przeczytanie lektury i tak nas nie ominie, ktoś kto nie lubi czytać nie umie pracować wyobraźnią. Takie moje skromne zdanie. Pozdrawiam cieplutko i całuję właścicielkę tego zacnego bloga :) <3 ! By Inka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Ktoś, kto nie lubi czytać, nie umie pracować wyobraźnią" - to są najbardziej trafne słowa, jakie dotąd usłyszałam i mam nadzieję,że nie obrazisz się, jeśli przy następnej mini recenzji posłużę się tą Twoją wspaniałą myślą. Buziaki ;*

      Usuń
  2. czemu Olka D odgapiła od ciebie bloga ? oO kiedy kolejny post ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To sprawa Oli, co ma zamiar zrobić ze swoim blogiem, naśladując mojego, czy nie i tak nie mam wpływu na to, co u siebie napisze. Ci, którzy wiedzą, który blog był pierwszy nie powinni zadawać tego pytania mnie, tylko właśnie jej. Może rzeczywiście jest trochę podobny, ale to nie moja sprawa ;) Kolejny post najprawdopodobniej ukaże się dzisiaj wieczorem.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Ola jak ja tu dawno nie byłem :)
    Widzę ze blog zaczyna się rozkręcać i bardzo się z tego ciesze :)
    Wpisy są coraz bardziej ciekawe i dające do myślenia oby tak dalej!
    Fajnie że są jeszcze ludzie którzy chcą pokazywać tą swoją odmienność, rożnego rodzaju zainteresowania i po prostu co im w duszy gra nie zważając na innych ;)
    A jeżeli chodzi o książkę to jeżeli zechciałabyś mi ją pożyczyć po uprzednim przeczytaniu to byłbym wdzięczny :)
    Twój znajomy...:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo ;) Muszę jeszcze tylko wiedzieć, komu mam pożyczyć książkę... ;)

      Usuń
    2. Książka jest megaaa <3

      Usuń